a gdy wszystko się kończy, przypominasz sobie te piękne chwile, nigdy nie bolało tak bardzo. 'obiecuję, nigdy więcej' wszystkie słowa puszczane na wiatr, a przecież czegoś takiego bym się nie spodziewała, a jednak. jeżeli raz coś zrobiłes, nie zawahasz zrobić tego drugi. takie prawdziwe.. takie smutnee.. kolejna osoba, próbuje coś popsuć, kolejnej się to udało. za szybko ulegasz. zdecydowanie.. wszyscy tacy sami. nie zaufam już nigdy, bo prędzej czy później ktoś zrani cię bardziej niż jesteś w stanie to sobie wyobrazić, ktoś oszuka, okłamie, zostawi, zniszczy od środka. kochać i nienawidzic jednocześnie, okropne uczucie.
nie ma dawania drugich szans, nie ma ufania komu popadnie. wiem, nie ma ludzi bez wad, ale ty jesteś przesadą. przecież to tylko koleżanka, ona nic nie znaczy, kłamstwo za kłamstwem i oto efekty. nikomu źle nie życzę, ale mam nadzieję , że poczujesz się jak ja teraz i to bardzo szybko.
przez internet? takie dorosłe, odpowiedzialne, idealne jak na ciebie.. równie żałosne jak ty.
widzisz jak potrafi zmienić kilka słów żeby dopasować je do innej osoby, a przeciez to samo mówił tobie. kilka słów które tak wiele znaczą..