No to zaczynamy.. ;)
Witam was poraz kolejny w tym miejscu!
Nowa ja, z nową motywacją postanowiłam dokończyć to co zaczęłam. Powrócić tu było ciężko, ale namówiła mnie do tego moja hungryhungry ;*
Teraz mam ostre postanowienia i nabrałam sił do działania! Wiem to, uda się tylko po prostu trzeba walczyć wytrwale.
W prawdzie jest to już 3 dzień diety, ale dopiero dzisiaj postanowiłam, że się tu pojawie :d
Życzę wszystkim wytrwałości w dążeniu do celu i silnej woli! Wierzę w nas wszystkie, bo wiem, że się uda!! musi!
No i udanej majówki ;*
od poniedziałku (dzień2) stosuję tak zwaną "dietę cud" .
Noo zobaczymy.. Jak na razie czuje, że chudnę :) w dodatku codziennie biganie i ćwiczenia..
a o to dzisiejszy bilans :
breakfast :
* kawa (bez mleka)
* pomidor z solą dietetyczną
* szklanka maślanki
dinner :
* zupa
* pomidor