Musiałam dodać, no poprostu kocham mój album pt. ,,Wood 2010.". Bez dwóch zdań, zdjęcia mogę oglądać na okrągło.
No więc... jestem nadal chora. Wciąż kurwa chora. Hm...
Jutro wpada moja Kamilka do mnie. Być może da radę się spotkać z dziczkiem. Jeżeli oczywiście ogarnie po dzisiejszej bibie haha ^^
No i co... poniedziałek. Zwykły dzień przecież. Muszę ogarnąć pare spraw. Między innymi paszport bądź też dowód tymczasowy. Jadę do Anglii w ferię uhuhu !! :)) Jaaaa Camden Town jest nasz !! <3 Już mogę sobie wykupić nadbagaż w drodze powrotnej, wiem jaka będę zapakowana. Haha, a ile ja gówien nakupuje, typu kolczyczki, tuneliki ---> bo w końcu mam ! , pluszaczki itp. Uwielbiam takie małe duperele. Mają w sobie magię.
No więc, poniedziałek zwykły dzień, jak też wspomniałam z tym, że lekko zabiegany. Kto wie, ten wie. I dlatego też jutro biba z Kam moją <3
Dostałam zaproszenie na 4.12 na 18-nastkę. No kurwa, z moją Agą i Wejcherowem... winda w zamku i muszki. Haha, jak wyzdrowieje... biba tam jest nasza ! :)
No... a co do szkoły to zaległośći mam i jak się dowiedziałam nie tylko w nauce. Ale jak powiedział dziczek : Ty jesteś dobra w te klocki.
Więc się zobaczy z kim się współpracuje hehe :))
' I nie patrz na mapę, bo ona też kłamie...'
Kilometry się nie liczą, skoro ta osoba jest w sercu. Jeżeli ma być, będzie. <3
I spadł nam pierwszy śnieg. Prezent od natury <3 ;/ Trza się nauczyć kochać to ścierwo.
A ja kocham mojego brata, bo jest wieśniakiem, ale nie ma takiego drugiego <3 :))