photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 STYCZNIA 2015

nadal śpię z misiem

Wieczory, podczas których nie masz czasu myśleć paradoksalnie najbardziej skłaniają do przemyśleń. Ciekawe czemu ludzie zastanawiają się nad sprawami dotyczącymi ich życia właśnie nocą. Myślę, że przed snem, w ciemnościach i w samotności, która towarzyszy nam pod koniec dnia, leżąc w łóżku i gapiąc się w sufit, którego i tak nie widzimy po ciemku, myślę, że wtedy każdy z nas staje się odważniejszy, wydaje się nam, że każdy z nas jest kowalem własnego losu. Opracowujemy genialne strategie, snujemy plany na następny dzień, dochodzimy do genialnych wniosków i obiecujemy sobie, że wykorzystamy je przy najbliższej okazji. Wstaje dzień, a my czujemy, że coś nam odebrano, że obdarto nas z całej odwagi, którą mieliśmy jeszcze pare godzin temu. Pozwolę sobie użyć wulgaryzmu, i wszystko o czym tak intensywnie myślałaś w środku nocy idzie się chrzanić.

Chyba za dużo mam tych zasad. Wymyślamy sobie ideały, szukamy kogoś kto będzie pasował do wzoru. Zakładam, że każdy człowiek żyje po to by znaleźć na tym gównianym świecie osobę z, którą będzie mógł o wszystkim rozmawiać, przytulać ją, dawać poczucie bezpieczeństwa, buziaczki, jeść z nią frytki i chodzić na komedie romantyczne do kina. Miało być całkiem inaczej, ale jest jak jest i dobrze mi z tym.

Przywiązuję się do ludzi jak pies, to trochę smutne, bo są brutalni. Każdy zasługuje na szansę, ale o kobietę trzeba dbać. Nie można zostawiać mnie samej na długo, bo wtedy zaczynają mi przychodzić do głowy głupoty. Trzeba zapewniać o swoich zamiarach i dużo przytulać, bo to już taka słabość do bycia w centrum uwagi. Powinno się pisać smsy na dobranoc. Najważniejsze to wiedzieć kiedy trzeba doprowadzić mnie do porządku, bo zdarza mi się być histeryczką. Nigdy nie można negować mojej tęsknoty ani tego co mówię.

 

Nie pisałam chyba ze sto lat, ale odrobina tragedii nie zaszkodzi. Dobranoc. 

Info

Użytkownik reksiowa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.