- dobrze, że już jesteście .
/ Są też takie, które czują. Przywiązują się do obecności i słów, które padają, sposobu w jaki je wypowiada. Są łatwe? Tłumacząc wolałabym żebyście zrozumieli różnicę. Łatwa, a łatwo się przywiązuje. Ktoś jest, a później go nie ma. Jaki powinien być? Dla mnie. Powinien być dla mnie. Żaden blondyn, brunet czy szatyn. Żadne zielone, brązowe czy niebieskie oczy. Mój - choć nie traktuję tego w kategoriach posiadania. Tak jak mówiłam, wolna od przeszłości, pełna optymizmu i wiary w ludzi. Odporna na debilizm społeczeństwa i wpatrzona w przyjaciół. Inna niż inne i taka sama jak wszystkie. Szczęśliwa i silniejsza o walkę, którą toczyła z sumieniem choć nie miało większej skazy. Wieczorem zaśnie ze świadomością, że podołała, że dała sobie szansę i spokojnie zamknie powieki, które pociągną za sobą jej kruczoczarne rzęsy.