zaskakujące jak człowiek wchodzi do jednego pomieszczenia szczęśliwy,pełen nadzieji , a po chwili wychodzi tak bardzo przygaszony, przerażony, niespodziewając się najgorszego, tak bardzo samotny w tym wszystkim...
każdy musi się uporać sam ze swoimi problemami.
choć o tym nie mówię,
myślę o tym co dziennie. .
cisza krzyczy szeptem.