O sobie: Staram się oszczędzać czas, ale później nie wiem co z tym fantem zrobić. Więc zabijam czas, próbuję dobić go jak trupa. Gdy się rusza, wykrusza spomiędzy palców jak piach. Choć dokucza, pulsuje jak otwarty nerw. A w krtani gorzka ślina. Mina kwaśna. Być czy mieć, mieć czy być. Trzymać w garści, nie puszczać, trzymać minuty jak zdjęcia w ramce. Zasznurować na dwie pętelki jak w trampkach.
Czym się zajmuję: myślę jak ludzie dodają tyle kłamstwa do uczuć.