Temat szkoły wreszcie zakończony.
Tydzień minął pozytywnie.
Weekend stanowczo udany.
Piąteczek - tak wesoło.
Sobota, lekki Katowicki stresik, a potem już z górki.
Party z Pocky.
Niedziela pół na pół.
Leniuchowanie + rower z Żabsonem i Parówą.
Czekam na powtórkę!
Koncer, koncert, koncert!
Chcę już, natychmiast. Oderwać się od tego wszystkiego.
Jeden bilet już do mnie jedzie, na drugi muszę niestety jeszcze troszkę poczekać. ;___;
Dear Mr. Leto, I'm still waiting.
Got a trick right up my sleeve if I'm missing you.
https://www.youtube.com/watch?v=1yw1Tgj9-VU