Siema :).
No tak wracam.
Komputer już jest, wszystko działa. i git.
Co się wydarzyło przez ten czas.
Otóż na pewno wiele, jednakże nie pamiętam większości.
No tak.
Cały tydzień nauka,nauka,nauka.
Tak, tylko, że ja się nie uczyłem xd.
No i widać to po ocenach ;]
Dobra STOP.
Taaaaaaak, obecnie? weekend. :)
Jak każy inny.
Piątek - lekarz, dom, spacer, dom.
Dziś?
No już było lepiej. :] - rano miasto, potem po kompa; po południ Kayki 1. no i wieczorem z Emilją. ;d
Aaa no i te ostatnie bylo najlepsze. fajnie było. jak najbardziej pozytywnie :).
Wieczór. yh, dobra może pomińmy to. :] bez łaaaaaski.
jutro?
jakiś tam zjazd rodzinny czy co bedzie.
No ale ja wole jakiś spacerek, czy co? ;d
no własnie. :)
coś mam brak weny.
na pisanie i na formatowanie tego tekstu. ^^
kończę bo mam humor w dupie,tak.
;d
cześć.