photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 CZERWCA 2015

osiemdziesiąty trzeci.

Obiecałaś. Kurwa mać, obiecałaś, pamiętasz? 

Czy coś teraz powstrzymuje mnie? Chyba nie.

Wiem, że to przeze mnie i że wszystko robię źle. 

Chciałam tylko mieć dwie bliskie osoby, czy to tak dużo? Czy wymagam niemożliwego?

Nie wiem co robić, jedyne co potrafię to użalanie się nad sobą, a to nie ja tu jestem pokrzywdzona.

Może powinnam go zostawić, zanim zajdziemy za daleko i zanim będzie bolało serce? Nie umiem, już nie.

Wszystko jest nie tak, absolutnie wszystko i jak mam to poukładać?

T. mówi, żebym się nie obwiniała, że to nie moja wina, że to de. i że nie mam na nic wpływu. Rozumiem, co ma na myśli, ale jak miałabym się nie przejmować? Jest cholernie źle, kurewsko beznadziejnie, a ja nie robię nic, żeby to naprawić. Nie chcę, żeby przeze mnie cierpiała i nawet jeśli przez moment jest okej, to i tak zaraz to znika i pojawiają się łzy i ból. Próbuję, rozumiesz? Nie umiem Ci pomóc i to okropne. Wiem, że to moja wina, wiem. Nie chcę się tak czuć i nie chcę musieć wybierać, a jeśli nadal będzie tak jak teraz to pewnie od tego nie ucieknę.

Chciałabym, żeby było dobrze. Tylko tyle.

Informacje o regiment


Inni zdjęcia: Spuszczanie paliwa bluebird11Nad Łabą elmar:) nacka89cwa... siemapbl673. naginiiiPoniedzialek patusiax395*** coffeebean1...Na każdy głupi gest gotową waferowaSurfinie już wiszą na altance. halinamZachód słońca :) nacka89cwa