Wiesz, to jest chyba duma.
Mój pradziadek zginął w obronie państwa polskiego...
I może mam to w genach.
Honor, Ojczyzna.
Zresztą - nie mam prawa narzekać na nasz kraj - dzięki Kaczyńskiemu uratowaliśmy Gruzję!, codziennie wpier.da.lam polski chleb czy mleko, mieszkam tu...