męczy mnie to wasze: nie wiem
zmeczyła mnie ta obojętna "przyjaźń"
zbyt wielu znika
nieliczni zostaja w najtrudniejszych chwilach
pomagają Ci niepozorni, prawie obcy
zawodzą ci zaufani a wspierają nieznani
włozyłam w to wiele serca i chyba dlatego tak boli
do upadku przyczynili się najbliżsi
ciężko mi w to wszystko uwierzyc