Oto zdjęcie z niedzielnej eskapady na koń. ;D Boże, jak ten koń cudownie się niesie wzwyż i jak szybko i efektownie dochodzi do rozluźnienia. ;D Nie myślałam, że to taki świetny zdolniacha.! Dumności moje.! Przywiozłam kilka rzeczy z Przystronia tam do kucowatych, których narazie nie będę używać, bo po co mają leżeć i się tracić, jak mogą ich używać te dziady kochane.? ;D Między innymi to siodełko. Spore jest, bo 17, ale o dziwo na Bartka w sam raz, tak samo jak czaprak. xD Już zdążył rozwalić jeden halter, miał go na sobie zaledwie 15 minut. -,- Ale on i tak był na wykończeniu, bo wszędzie się rozłaził. W weekend zaczniemy chyba znowu jazdy i treningi. Bartuś po takiej przerwie to miał zdziwko nawet jak się go osiodłało, więc wolę nie wiedzieć, co to będzie, jak znowu na niego wsiądę. xD Ale w końcu trzeba. ;D Wczoraj poskakał trochę na lonży, bardzo dobrze mu idzie. ;D Też nie myślałam, że ma aż taki potencjał. W ogóle tak wyrósł, że hoho.! On nie przypomina kuca, ani budową (raczej jak nieduży koń), ani zdolnościami, a zwłaszcza techniką ruchu. Jego ruchy niewiele się różnią od Smile'a, przysięgam. ;D Kalina coraz grubsza, hehe, niedługo będzie mamusią. <3 Ciekawa jestem tylko jaki ten źrebak będzie. ;D Mam nadzieję, że nie odziedziczy po tatusiu tendencji do gryzienia i po mamusi lenistwa. xD Zastanawia mnie, jakiej może być maści. xD Ciekawa sprawa... ;D Aha.! No i jutro na wycieczkę, fuck yeah.! Ominie mnie ten "ukochany" polski. xD Jaka szkoda... :p Trzeba jakieś kino odstawić, nie ma co. xD Wieczór był mega.! Haha, jutrzejszy filmik pobije wszystko.! Ach, to co się działo na bibliotece, jest godne łez śmiechu. xD Szykujmy się na jutro. xD Ja już jestem gotowa. xD
I Niech Ten Sen Słodko Trwa - Ty Masz Mnie, A Ciebie Ja. Niech Się Wali Cały Świat, Nie Odnajdą Nigdy Nas! Zapachem Nocy Wracać W Dzień Do Ciebie Chcę, Chwilą Rozkoszy, Słodkim Snem...