stare.
Co sie ze mna dzieje? Tesknota? Smutek? Rozgoryczenie? Zal? ...
Nawet nie wiem jakie znaczenie mojego obecnego uczucia wyszloby gdyby to wszystko razem polaczyc.
Nie mam juz na nic sily.. Opadam z sil, zaczyna brakowac mi pewnosci siebie. Tego codziennego bezcennego usmiechu na twarzy rowniez.
___________
Tesknie za Toba !
Mysl ze widywalam Cie codziennie w drodze do lub z pracy, w drodze do lub z collegu a teraz tego nie ma.. Ogarnia mnie pustka. Pustka wiedzac ze przejezdzam codziennie obok Twojego domu a Ciebie tam nie ma ; ( .
Wczorajsza wiadomosc mnie dobila, to wczoraj mi Ciebie zabrali ZNOW. Ale trzeba byc twardym. W piatek rozprawa, zobaczymy jak sie sprawy potocza. Trzeba byc dobrej mysli i miec nadzieje ze za ''chwile'' znow bedziesz ze mna, ze swoja rodzina, z nami wszystkimi.
ide dalej zastanawiac sie nad sensem swojego zycia i czekac niecierpliwie na piatek.