Żyje weekendem,cały czas myśle o tym jak spędze ten czas.Mam miliony planów, które cały czas się zmieniają i to mnie cieszy.I przyszedł chyba ten czas żeby sie przestawić na ten tryb "nauka" trudno się mówi...A co do sylwestra to był bardzo udany i spontaniczny.
"Będe szczęsliwy nawet jeśli mam się przez to zesrać z bólu"-Sulin.Od dzisiaj moje motto,tak myślę że już cię wcale nie potrzebuje albo chociaż próbuje nie potrzebować.Rok 2013 zaczął się w miare dobrze i to jest najważniejsze :)
"Ja dobrze wiem jak jest i wiem ze ty tez wiesz,dlatego przestań grać i powiedz w końcu czego chcesz"