świetna książka :) czytam drugi raz, a radocha z niej jakbym czytała pierwszy raz :D
dawno mnie tutaj nie było :/ ale to nic, nadrobię zaległości :))
no i nareszcie są wakacje :)) z jednej strony nie cieszę się, że są... a z drugiej się cieszę :D odpocznę od tych fałyszywych mord ;) tsaa, obym ich nie spotkała w nowej szkole.
dużo się pozmieniało od marca. strasznie dużo. przedewszystkim zobaczyłam, kto jest moim przyjacielem, a kto tylko fałyszywym znajomym, który chciał tylko pomocy w uzyskaniu dobrych ocen. heh, a czego ja się mogłam spodziewać? i to jeszcze w gimnazjum. niby "dorośli".. haha, jaasne. tacy dorośli a spraw nie umieją w normalny sposób załatwić, tylko wielkie wyzwiska i obraźliwe komentarze. czy tak zachowuje się "dorosły"? nie sądzę ;)
Dobranoc :)