makescared przeczytalam.
I rodzice ci dobrze powiedzieli. Zaczynasz myslec inaczej juz, za niedlugo juz bedziesz wiedziala komu mozesz ufac a komu nie. Tez przez to przechodzilam, i teraz juz wiem czego chce, komu moge ufac. Tylko ze ja jestem taka bardziej osoba uprta, i nie wybaczam juz jak mnie ktos zrani. Albo ktos oklamie nie moge juz potem zaufac nikomu, dlatego ze kiedys mnie juz duzo razy oklamywano, i wymyslali cos, wiec ja sie nigdy nie udzielam. Wole prze milczec cos...
makescared tez ostatnio nie mam czasu na fbl. Dzisiaj siedzialam caly dzien w domu, wiec cos pododawalam.
Ale tak to ,to mnie w domu nie ma w ogole. ; c