Tak jakoś mi się przypomniały zajęcia terenowe z geografii pod koniec września. Jeden z lepszych weekendów w tym roku szkolnym :)
Z chęcią bym powtórzyła wyjazd z tą samą ekipą, w końcu nie zawsze boli brzuch ze śmiechu przez parę godzin pod rząd :D
A w sobotę szykuje nam się studniówka, polonez, te sprawy. Mamy dziwne przeczucia co do tego jak będzie, ale lepiej nie zapeszać. Będzie ciekawie - to jest pewne.
No i zostało koło 3 tygodni do ferii, teraz trochę pracy mnie czeka ale nie czuję presji, małymi kroczkami dochodzę do celu, utwierdzam się w niektórych rzeczach.
Imprezuję z fajnymi ludźmi i jest mi z tym dobrze, nieskromnie powiem że obserwując inne grupy to mamy całkiem dobrze poukładane w głowach.
Just around the corner there's heartaches
Down the street that losers use
If you can wade in through the teardrop
You'll find me at the home of the blues