Kiedy spostrzegasz, że już nie warto niczego czuć.
Kiedy już jesteś upewniony w tym, że to nie istnieje.
Kiedy widzisz, że to tylko złudzenie.
Kiedy widzisz tylko piękno duszy.
Kiedy starasz się, ale już z tego nic nie wyjdzie.
Kiedy dostrezgasz koniec tego etapu w życiu.
Kiedy warto powiedzieć sobie coś mądrego, własnym szeptem do ucha.
Kiedy krzyczysz, ale nikt nie słyszy.
Kiedy walczysz, ale mimo walki-przegrywasz..
Dopiero wtedy mówisz, że to koniec.