I pomimo tych chwil spędzonych na współnym śmeichu i wygłupach w śniegu, jedno spojrzenie sprawiło niewyobrażalny ból...człowiek dopiero z czasem rozumie jak mało widział i jak głupio postępował...mętlik i chęć schowania sie pod ziemia na czas kiedy to wszystko minie.!
i nie wiem czy jestem na tak czy na nie :(
Optymistka, która spadła z huśtawki marzeń...