fot: by me.
zakończyłyśmy imprezowy wekkend.
było bardzo miło ale się skończyło.
wracamy do nudnego życia, słuchając muzyki i siedząc przed kompem.
niedługo powracam do konina, zapewne zaczną się spotkania ze znajomymi.
9.07.2011- powrót Olivi, czekam z niecierpliwością.
mam nadzieje że niedługo spotkam sie z miśkiem.
nie widziałam go 2 dni i już zaczynam tęsknić, grrrr, nie ma niczego gorszego w związku.
przemyślałam jedną rzecz i mam nadzieje ze wyjdzie mi ona na dobre.
dziś jest już dziesiąty dzień, i kurde jestem naprawde szczęśliwa!
po mimo wszystkich przeszkód które mnie czekają!
ale i tak go uwielbiam!
dziś mamy w planach potańcówkę na chacie i być może co wieczorny seans filmowy :)
każdy film który oglądamy jest coraz lepszy !
http://www.youtube.com/watch?v=D0yy-6qHkD0&feature=related <3
lubie wczorajszy dzień !!!!