Coś czuję, że może jednak mój photoblog odżyje!
Jest szansa, albowiem cyfrowolustrznkowy nikonek jest wreszcie tylko mój :D !
Tak poza tą pozytynową i jakże radosną informacją to troszkę mam ochotę wam powiedzieć...
Moje studiowanie ma się tak, że w sumie "się nie ma". Zawiodłam się. Nie umiem ściągać,
nie mam farta a uczenie się tygodniami na nic się zdało, Dydaktyka ogólna przyprawiła mnie
o warunek. Szkoda że ludzie tak fajni, bo żal mi będzie ich opuszczać jak się przeniose
na ASP. Ah no pracy szukam poza tym, bo chce sobie zapracować co by mieć na swoje mieszkanko
i tak długo oczekiwaną samodzielność. Niech no tak ktoś porządnie trzymnie za mnie kciuki, przyda się :)