Pięć Dwa Dębiec.
- Gdy dwoję się i troję by godzić ogień i wodę.
- Byśmy pośród pokus nigdy się nie postradali.
- Zbyt dużo szans na naprawę tego, co zepsute w gniewie. By brnąć w złość i żyć w żalu bez Ciebie. Choć męska łza śmieszy, a kobieca uchodzi płazem, te obie nie zmienią nic za żadnym razem.
- Zbyt dużo już płaczu zmytego z podłogi, za wiele ciętych słów rzucanych po to, by dobić.
W ataku, w ripoście, by trafić w zimną pościel. Zbyt dużo miłości, by osobno żyło się prościej.
- Te bzdury codziennie nie są ważne tu, zbyt dużo
egoizmu w nas by dzielić wszystko na pół.
Zbyt dużo głupstw stawianych ponad to, co łączy.
Wystarczy tylko objąć się, by wreszcie z tym skończyć.
- "gdzie mądrość i miłość idzie w parze z siłą
nie ma takiej rzeczy, której by nie zwyciężyło. "
- Jesteśmy jak przelotni aktorzy w wiecznym przedstawieniu
Pojawiamy się, znikamy w radości lub w cierpieniu
tworząc jedną, wielką całość, która tworzy nas
Rozbijamy ją od środka, przeżeramy jak kwas.
- Frajera rozpoznaję przy pierwszym spotkaniu.
- Kiedy masz wiarę wszystko to ułatwienie, gdy ramię w ramię razem
idziesz po rozgrzeszenie, lecz kiedy wątpisz i chcesz pod prąd iść,
nie tam gdzie tłumy.. Wygrywasz walkę, bo otwierasz swój umysł!
- Ktoś wierzy w ideały, ja wierzę w kroplę drożącą skały.
- Wolność, godność, miłość, płodność, szczęście, dobro to jest motto!
- Wzrok sam mówi, serce czuje.
- Zabawne, jak niektórzy myślą, że są najmądrzejsi.
- To moja sprawiedliwość, tak jak oni mają swoją. Chcą by się ich bać, ta, niech oni też się boją.
- Zamiast prostej drogi, schody.
- A słowa jak brzytwy podcinają gardła w żartach.
- Mam kilka chorób. Ta ma objawy horroru.
- Mądrość nie ma tu przyszłości, dawno płonie z bezsilności, bo w powszechnej bezmyślności zakochani są dziś prości.
Na próżno szukam litości, wiem, że nigdy jej nie zaznam, bo szukając jej wśród ludzi robię z siebie tylko błazna.
- Sam już nie wiem, co to dobro, kto jest bratem, a kto kobrą, czy w nas goreje zła jądro wbrew ostatecznym osądom, czy skazani na niewiarę mamy uznać to za karę - może to jest darem danym nam na piedestale. Prawdy bywają przewrotne, uciekają nim je dotknę albo złośliwie ulotne, wyczekują aż się potknę.
- Ja wiem dobrze to, że ślepnąć można także z własnej woli, aby po omacku zdepnąć to, czego się bardzo boisz.
- Szczęście jest tylko przechodniem w tym czasie tu i dla nas, nie zatrzymasz go modłami nawet gdybyś je odnalazł.
- Żyjemy żeby przetrwać więc ideałów nie trać. Na przekór tym nędzarzom, których nigdy na nie nie stać."
- "Wielu zmieniało się dla was. Prawie każdy potem padł."
- Los nas równo nie obdarza, gdy zabiera bierze wszystko.
- Złap oddech, daj spokój, wiesz, każdego ten świat rani. I nic tu nie da to codzienne zmawianie litanii. Składanie dłoni kiedy boli.
- "Poplątane losy. Każdy kiedyś ma dosyć."
- Chuj z tym, bo i tak nikt nie wie co się stanie.
Blog funkcjonuje tylko dzięki czytającym go. ;) zobaczymy jaka będzie statystyka do końca tygodnia. ; )
Następna notka: BONSON