#Medium#

Brat, co ja tutaj mam, nie uwierzysz kurwa, słucham tego gówna, wciąż puszczam od południa.

Zapanuj nad tym stanem, to euforia.

Ziomuś, jeśli kochasz rap naprawdę, to zostań, zastanów się dwa razy zanim powiesz słowo 'kocham'.

I nie jesz póki nie nażresz się dźwiękiem.

Kurwę? Masz kurew cały zastęp przy barze, co zapomniały majtek, więc na bank masz jebanie.

Ja jej jedyny facet, nie kochanek.

Byłem w błędzie, rap jest moim ukojeniem.

Ta muzyka nadal jest obiektem pożądania, jest taka stara, ale jara mnie jej.. klasa.

Hip-Hop to idea a nie kurwa 'słuchaj!'.

Word dał mi prawo jeździć, jadę wersy!


#Miuosh#
Mam tu miejsce, pełne takich szeptów i westchnień, bez twoich paranoi jest tu całkiem śmiesznie, to boli - to pewnie boli kurewnie, ty nie jesteś nam potrzebny, i radzimy sobie bez niej.

Mam dość, jestem wyczerpany już do granic. A złość, jak dreszcz opływa mnie falami. Pod dom, choć coraz bliżej z kilometrami, to naprawdę chyba wciąż się mijamy.

Nieraz już chciałem tym pierdolnąć, choć wiem, że nie da rady. Choć wiem, że mi nie wolno, chciałbym z tego się ograbić. Złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić. Bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić?!

Na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze. Ten ktoś, nie wiem ile czekać będzie jeszcze. Bo choć kolorowe staje się powietrze, to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń.

Ty czułeś ten ból, słyszałeś ten krzyk, w ustach miałeś smak. Smak potu i krwi.

Nie czuję bólu, tylko wobec tego świata żałość.

Nie dzwonią do niej by spytać jak leci, nie chcą jej kochać, nie chcą mieć z nią dzieci, takie jak ona traktują jak śmieci.

Cały świat szepcze coś za jej plecam.

Już nie wiem czy zaczynam żyć, czy przestaję umierać.

#Kali#

Zajmę się Tobą chętnie troche Ciebie życiem tętnie.Chłone cię skrzętnie , potrzebuje permanentnie.

Oto kilka prostych słów ty uwierz w ich prawdziwośc jeśli chodzi o wybór to zawsze masz możliwośc lecz pamiętaj o tym kiedy będziesz szedł własną ścieżką, że zwykle dobrze wybrac jest ciężko.

Oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba.

Czasem życie się sypie , po całości, po kolei co dzień dochodzi kłopotów żyjesz sam w beznadziei.

Me życie jak puzzle by je złożyć się podnoszę. Po raz kolejny Boga o kolejną szansę proszę, czasem każdy ma lipę, dorzucam swoje trzy grosze.

Mam szacunek dla prawdziwych, Mam pogardę dla fałszywych, zaciskam piąchy za te wszystkie wyrządzone krzywdy.

Nie próbuj mnie zrozumieć Ty bananowy frajerku , bo dla ciebie problemem tłusta plama na sweterku.

#Pezet#

Dobrze wiesz, o czym mówię. Więc nie kłam mi w oczy, bo się wkurwię.

Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić, żebym mógł dać Ci to co chcę Ci dawać i dostać to od Ciebie.

Chcę wiedzieć jak całujesz bo dostaje świra.

Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?

Pocałowałbym Cię w usta by poczuć smak życia.

Gdy patrze w Twoje oczy, wiem, że nie chcę już niczego szukać.

I tylko twój uśmiech pcha mnie do przodu.

Dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby Ci serce.

Chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już, jak mam czytać z Twoich oczu.

Chce przy Tobie być, nie wymarzę Cię z pamięci tych dotyków, mnie to kręci.

Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.

I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.

#Rahim#

Siedzę, a on siedzenie obok, w rytm mego serca buja głową.

Pieprzę ten sentymentalizm to jest: emocjonalny kanibalizm.

Umysł Twój to mój gabinet, wchodzę tam drzwiami i oknami i kominem.

Czasem chciałbym umieć być skurwysynem, wszystko co było puścić z dymem.

Szczerze wierzę w przymierze pomiędzy mną, a nią mną, a mą amnezją.

Złączeni czymś w stylu chemii.

Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Czy można kochać po to, aby potem nienawidzić?

W każdym oddechu czuję, że wszystko znika gdzieś.

W miłości skąpane podróże w nieznane.

Wiesz ja też lubię ostrą jazdę mieć w czubie łapać chwile każde.

Obszar bezpiecznej przystani, gdzie mi kurwa z butami.

Niczym dom utrzymuję pion nawet leżąc na glebie.

PROSZE ZLAJKUJ FANEJDŻ BRANŻE I MELANŻE!!!!!:D

http://www.facebook.com/pages/Bran%C5%BCe-i-melan%C5%BCe/218062401619954?sk=wall