Anulo moja kochana piszę do Ciebie już dziś od rana
jakoś kiepso mi to idzie, za chwile 00.00 i życzeń nie bydzie.
Muszę się więc spiąć jak agrafka, bo dziś już nie pomaga
mi nawet trawka (hihihi).
No to życzę Tobie, czego i Ty życzysz sobie,
żebyś zawsze mnie lubiła i żebyś zawsze fajna była :)
To teraz tak na poważnie <lol>
;p
Zdrowia, szczęścia, i spełnienia marzeń (tych o kórych
nie mówisz nawet mi :), żeby Cię nerwy nie zjadały,
jak Cię koleżanki będą denerwowały (Oooczywiście) ;)
bo złość pięności szkodzi :)