wtedy jeszcze niedokończone dzieło Bialej.
chciałabym nie czuć...zatracić się w kolorach marzeń i nie wracać do szarej rzeczywistości... Czasami wydaje mi się, że to wszystko jednak ma sens, wtedy z uśmiechem na twarzy przemierzam kolejne bezdroża, wybierając kolejne drogi, popełniając ponownie te same błędy. Niestety, przychodzą takie chwile, kiedy już nie mam siły oszukiwać nie tylko siebie. Przychodzą takie chwile, kiedy już nie mam siły przywdziewać maski zadowolonej i nieogarniętej Mariolki. Przychodzą takie chwile, kiedy czuję, że pomóc mogą mi już tylko tabletki i alkohol. BO przychodzą takie chwile, kiedy chcialabym, żeby mnie już tu nie było. Fachowiec stwierdził depresję, która odnawia się, co jakiś czas, chce zatruwać mój i tak już zniszczony organizm, bajeczkami typu, że jakoś to będzie i potrzeba czasu. Dziękuję, tyle to słyszę każdego dnia. Co tu dużo mówić... Nie mam już siły układać na nowo rozbitego lustra mojego życia
Secondhand Serenade...