' ..spojrzeć na wszystko pod innym kątem,
żeby dostrzec w tym jakiś cel.
Co to były za dni...'
Kolejny dzień, gdy ona siedzi przed komputerem i wpatruje się w jego zdjęcie. Chciałaby go zobaczyć, poczuć jak kiedyś. Oddech. Mroźny a taki delikatny. Opuszkami palców dotknąć jego dłoni. W ciszy, w oddali od świata, od wszystkich. Tylko ona, on i ich historia. Niezależnie od pogody, od miejsca, od chwili, od czasu.
Ciągle razem.
Od teraz.
Na zawsze.
Trening:
brzuch
rower
bieg
przysiady
JUŻ NIEDŁUGO KARNET, SIŁKA I PRACA !
12 maja - dzień wolności, radości, otwarcia i zmiany.