Siedze i stwierdzam, że przez okres w którym byłem w ny strasznie tęskniłem za rodziną...
Teraz kiedy jestem tutaj z nimi jest po prostu cudnie ;) ale jakby nudno. Czegoś mi tu brakuje.
Taka monotonna codzienność, w ny przynajmniej każdy dzień był inny ;) no ale przecież grunt to rodzina...
***
zdjecie takie bo nie inne ;P
a jutro może z jakieś sesji..