Cześć.
Jak pewnie każdy z was poszukuję odpowiedzi na pytania , które są czasem oczywiste , głupie bądź naprawdę wymyślne. Ja potrzebuję odpowiedzi na chyba te wszystkie. Próbuję zrozumieć co czuję czy cieszę się z tego co mnie otacza? Potrzebuję sięgnąć w głab siebie i zdać sobie pytanie czy chce? Przyzwyczaiłam się do samotności wiadmo bywało różnie , ale ja chyba się nauczyłam tak żyć a teraz , gdy spotkałam na swojej drodzę faceta i jestem z nim przynajmniej tak mi się wydaję ja nie wiem czy tego szukam. Jestem w związku mam teraz okazję zobaczyć to nad czym ludzie długo pracują, I wiecie co ? To chyba nie dla mnie.. ja zawsze byłam buntowniczką , potrafiłam sobie radzić sama nadal potrafię. Ale to nie tak , że nie mam nikgo , bo mam super przyjaciół , których każdy może mi pozazdrościć i rodzinę , którą kocham , więc czy potrzebuję chłopaka ?
Poradzicie coś ?
Rebel.