O sobie: Cóż... nie lubię pisać o sobie (jak chyba każdy) więc poprosiłam kogoś kogo ocena będzie najbardziej obiektywną o napisanie o mnie kilku zdań. Oto i one:
"Stworzenie wyglądające na słodką niewinną diablicę, ale skrywające wewnątrz siebie niezdrowy kujoński pociąg do bycia grzecznym i dobrze wychowanym. Postrach bibliotekarzy, który potrafi siedzieć w tym zacnym miejscu, aż znajdzie wszelkie potrzebne jej informacje, nierzadko podobne wyprawy zwiastują mniej lub bardziej udane próby targnięcia się na stołek Złotego Dziecka. Jej zdolności do opiewania królów miłościwie nam byłych panujących są wręcz legendarne - chodzą słuchy o Janku Wyciulanku, Filipie IV Seksi, czy innych, których status społeczny wzrósł zauważalnie w wyniku jej działań. Jeśli trafił cię los bycia jej przyjacielem masz dwa wyjścia - pochlastaj się na wstępie - albo bądź dumny, albowiem wierniejszego kompana nad lisi ród (wbrew obiegowej opinii) nie ma i możesz być pewny, że nie opuści cię do usranej śmierci w obliczu której i tak będziesz się śmiał zaintrygowany, bo Anga na pewno uraczy cię hasłem powalającym z nóg."
Cała prawda o mnie =) (podziękowania dla Oli Żurek, która z pewnością odziedziczyła po swoim ojcu dar mówienia ludziom jacy są w niepozostawiający zbędnych złudzeń, ale jakże zabawny sposób.)
