Witam wszystkich.
Jest czwartkowy poranek,gadam z Resią na Skajpaju i jest mi smutno.Czemu?Ano empatia.Kiedy ona jest smutna,mi też się robi źle.
Rehuś,gdyby tylko można było odgonić od Ciebie te smutki jednym machnięciem ręki...Wiem,że póki co nie masz tego za czym tak uparcie gonisz,ale czekaj...Cierpliwości.Wiedz,że zawsze będziemy przy Tobie.Możesz na nas polegać.Jesteśmy twoją małą armią,hihi.Kochamy Cię.
Co do planów na dzisiejszy dzień to nie mam żadnych.Być może spędzę go z semisiem,starając się poprawić jej nastrój,może pooglądam troszku anime,może pogram w LoL-a....Zobaczy się.
Póki co,
Ya mata!