photoblog.pl
Załóż konto

Jest 5:16. Pierwsza od jakiegoś czasu samotna noc. Siedzę i płaczę, nie wiem czemu. Czuję taką niemoc, nie wiem co robić. Boję się popełnić błąd, kolejny.

Mam tylko ochotę na to by wszedł tu niespodziewanie, wziął mnie na ręce i przycisnął do ściany zamykając w szczelnym uścisku przeplatanym z namiętnymi pocałunkami. Boże, tak bardzo. Chcę żeby dał mi trochę uczuć, teraz. 

 

Rzuć mnie na łóżko. Całuj, tu i tam. Ugryź za ucho, dmuchając ciepłym powietrzem. Złap mnie w talii i przyciśnij. Muskaj moją szyję bym nie wiedziała na jakim świecie się znajduję. Zdejmij zwiewną koszulkę, przygryź sutka bym mogła zatopić paznokcie w pościeli. Tyle w nas namiętności, której wcześniej nie poznałam. Tyle słów ciśnie mi się na usta chociaż do końca sama nie wiem co chcę przekazać. Nie umiem opisać tego uczucia, cholera. Chcę się w Ciebie wtopić. Wpuść mnie. 

Kochanie, daj mi wejść

do

środka. 

 

Masz moje serce na talerzu.

Dodane 1 CZERWCA 2018
922