Jezu :D spójrzcie na miny tych dziewczynek - masakryczny strach :D chyba zmienię kolor włosów (na operację plastyczną mnie nie stać :-| )
foto z WOŚPu w Bratianie
O rany ! na tej fotce jest mój najulubieńszy ze wszystkich sweter ! który zgubiłam :-| (zgubił ktoś kiedyś sweter? nie? tylko ja to potrafię? wcale mnie to nie dziwi <załamka>) Teraz mnie oświeciło, że w sumie to jest już drugi sweter, który w swym życiu zgubiłam.... jeszcze lepiej... mogłam sobie tego nie przypominać <ściana>
Przyciskano mnie, abym wreszcie coś dodała - no to dodaję ;)
Hym, hm... Co napisać?
Ostatni czas był, jakby, wyjęty z życiorysu. Emocje mnie zjadały. W głowie miałam tyle miejsca, że mogłabym się zgubić w tej pustce, heh. Ale już jest dobrze. Czasem zapominam, że z wieeelu problemów wyjściem jest rozmowa. Na szczęście, zamiast obucha, są inne sposoby by sobie o tym przypomnieć. Ja na nowo wiem, że warto o tym pamiętać.
Honey, dzięki :* ... i ... mam nadzieję, że na mój dobry sen znajdziemy receptę :P
Dziś, pierwszy raz w tym roku, wybrałam się na przejażdżkę rowerem !!!
Pięknie było od samego początku, tylko dziwiłam się, że jakoś tak łatwo mi się jedzie... Zrozumiałam gdy wracałam - tym razem miałam pod wiatr ! i już tak przyjemnie nie było :D mimo to wybrałam dłuższą trasę powrotną. Skoro jutro i tak będę połamana to co za różnica, gdy przebędę 6 km czy 10. Podjąć decyzję o długości trasy pomógł mi też mp3 na uszach ;)
A wieczorem znowu wyciągnęłam rower, i tym razem z wspaniałą towarzyszką wypraw - Kaśkiem, zrobiłam drugie kilka kilometrów.
Tu też jednej rzeczy zapomniałam. Jak cudownie jest czuć ból w mięśniach :) a jeszcze cudowniej satysfakcję, że się coś pokonało, np. swoją słabość.
Si ja
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24