Kolejny powrót... już nawet nie wiem który :D Jestem ciekawa kiedy moja motywacja znów opadnie.
Jeszcze w zeszłym tygodniu waga pokazywała 60,4 kg... ale w weekend urodziny i tak folgowałam aż do wczoraj. I proszę 62,5 kg :(
Może dziś jeszcze odpuszczę siłownię, bo wybieram się na zakupy z przyjaciółką, ale od jutra ćwiczenia pełną parą ! :)
Bilans:
Ś: 3kromki WASA SPORT + musztarda+pomidor+plaster szynki+kawa
IIŚ: kawa SLIMMING COFFE
P: Ogórek + zielona herbara
O:
K