fotka jeszcze z wakacji, z Mazur. < 3
drzewa na tarasie są cudowne. : )
o boże, o boże, o boże. kiedy ja tu ostatnio pisałam ? kiedy ja tu ostatnio zaglądałam ? nie wiem, naprawdę. w ogóle zapomniałam o tym fbl. on jest głupi, ale jakoś go lubię. dziwne. przeczytałam wcześniejszą moją notkę, w której pisałam o tym, że zapomniałam o zdjęciach z ZOO. no właśnie, zdjęcia z ZOO! znowu o nich zapomniałam. a przed chwilą martwiłam się, że nie mam co wstawiać. i tak nie wiem, kiedy kolejny raz tu zawitam. ; ) znając mnie - nieprędko, choć wszystko jest możliwe. skończmy ten temat.
jestem chora, na grypę. od 4 dni leżę w łóżku i mam szczerze dosyć. dosyć leżenia, dosyć czytania, dosyć oglądania tv, dosyć siedzenia bezczynnie w domu. mam ochotę wyjść na dwór. mam ochotę iść do galerii. ale wiem, że teraz to jest niemożliwe. chcę wyzdrowieć.
haha, ciekawe ile osób przeczyta i skomentuje tą fotkę/notkę. ; D