photoblog.pl
Załóż konto

Znowu ciężki dzień, w pracy stres, obiecuje sobie że w weekend odpocznę. A jak wam dzisiaj mija ?

Ś: nic

O: 2 mielone 400 kcal + ziemniaki 120 kcal + buraczki 120 kcal = 640kcal

K: owsianka ze zdjęcia 381 kcal

Łącznie : 1021 kcal

Dodane 27 LIPCA 2022 ze strony mobilnej
66
kreacjaduszy Ach, czytam i widzę, że malutko zjadłaś. Z lat doświadczeń wiem, że nie powinno schodzić się poniżej podstawowej przemiany materii (PPM), która jest zapotrzebowaniem takim, aby utrzymać wszystkie niezbędne funkcje w organizmie. Gdy schodzi się z jedzeniem poniżej jej, organizm przestawia się w tryb gotowości, w tryb zagrożenia i ostatecznie chudnięcie jest tylko chwilowe i to z dużym zagrożeniem dla zdrowia i życia... Piszę komentarz na podstawie tylko tego, co napisałaś w tym wpisie.
Jaki masz plan na zrzucanie kilogramów i poprawę swojego wyglądu i zdrowia? Opowiesz mi o tym? :)
28/07/2022 6:34:15
Junior realistycznazolza Tak tak zjadłam tylko tyle, po ostatnich miesiącach obżarstwa wręcz rzucania się na jedzenie,a później tego beznadziejnego stanu jaki towarzyszył mi po tym uwielbiam czuć się lekko, nie objadać, myśle ze przyda mi się pare takich dni kiedy będę jadła mniej i troszkę skurcze żołądek rozepchany do granic możliwości … nie myśle o tym żeby katować się broń Boże dieta, ale zależy mi na 3 posiłkach dziennie, myśle tez nad wprowadzeniem okna żywieniowego i może lekkiego low carb,bo jakiś czas temu udało mi się schudnąć 10kg na keto,ale kg szybko wróciły przez to ze później zaczęły się moje napady jedzeniowe na ziemniaki, chleb, ryż… nie chce rezygnować z tych produktów, chciałabym osiągnąć wszystko z głową
28/07/2022 17:58:59
kreacjaduszy Tak, tak. Organizm potrzebuje wszystkiego i tłuszczy i białka i węglowodanów. Każda dieta eliminacyjna jest dużym obciążeniem dla organizmu i na dłuższą metę organizm sobie nie radzi, nie funkcjonuje jak powinien, bo wszystkie hormony (nie tylko tarczyca czy kobiece, ale przede wszystkim te trawienne) są zaburzone, nieprawidłowo wydzielane więc następuje totalne rozchwianie pracy metabolizmu. Trzeba jeść wszystko, ale tak jak piszesz, z głową i odpowiednim umiarem, żeby później nie rzucać się na jedzenie. Och, pamiętam jak ja jadłam za mało, mimo, że ze wszystkich grup makroskładników... Codziennie miałam po kilka napadów na słodkie, na chleb, na to co tłuste, na ciastka, ciasta, ogólnie na węglowodany. Nooo natury nie przeskoczymy. Trzeba jeść wszystko. Zdrowa dieta to taka gdzie jest miejsce i na super zdrowe rzeczy i na te mniej zdrowe, ale za to ulubione. :)
28/07/2022 18:30:42
kreacjaduszy A mój dzień był spokojny. Skorzystałam z pogody i dwa razy wyszłam na spacer. Upiekłam domowe bułki orkiszowe i chleb bananowy z bakaliami. Pomału wracają mi siły po chorobie.
Co Cię najbardziej stresuje w pracy?
28/07/2022 6:36:46
Junior realistycznazolza Praca z ludźmi, mimo ze nie mam już z nimi bezpośrednio kontaktu,to strasznie nie lubię kontaktów z ludźmi, nie Lubię tez poznawać nowych ludzi,ani spotykać się ze znajomymi. Jestem typem domatora i dobrze mi z tym,ale myśle ze w dużej mierze to właśnie wina moich nadprogramowych kg,bo kiedyś byłam bardzo rozrywkowa
28/07/2022 18:01:21
Junior realistycznazolza Takie bułeczki brzmią pysznie. Mogę prosic przepis ? :D chlebek bananowy uwielbiam,a co do choroby,to co się działo? Jakaś infekcja paskudna czy coś gorszego ?
28/07/2022 18:02:15
kreacjaduszy Ooo, ja też jestem typem domatora - w domu mi najlepiej. :) A masz bliskie osoby, przyjaciół, z którymi lubisz spędzać czas? Bo znajomi to wiadomo... Płytsze relacje i nie zawsze jest ochota na znoszenie różnic poglądowych. A masz rodzeństwo albo kogoś bliskiego w rodzinie?
28/07/2022 18:19:55
kreacjaduszy Przepis na bułeczki:
30 g świeżych drożdży
1 łyżeczka miodu
200 g mąki orkiszowej 650
250 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
2 łyżki oliwy z oliwek
250 ml ciepłej wody
1 czubata łyżeczka soli
-> z drożdży, miody i ok. 80 ml wody robię zaczyn. Gdy wyrośnie dodaję pozostałe składniki. Czasami dorzucam jeszcze słonecznik/kminek. A czasem robię "czyste" bułeczki posypane sezamem. Czasem mąkę zamieniam na graham i wtedy daję 300 g mąki graham i 150 g mąki pszennej 450/500. Piekę 30 min w 200 st. C, ustawienie piekarnika góra-dół. :)

A jeśli chodzi o chorobę to angina mnie dopadła.
28/07/2022 18:25:26
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika realistycznazolza.

Informacje o realistycznazolza


Inni zdjęcia: Ja kagooolloW Koloseum nacka89cwaNadejszła ta chwila judgafPrzy Koloseum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24