photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 KWIETNIA 2013

Na czym stanąłęm?

taaaa.... czytałem moje wpisy i sam nie moge uwierzyc w to jak radykalnie zmienia sie moje zycie. Wszystko o czym pisalem juz nie istnieje, istnieje zaś wszystko o czym nie pisałem. Nie moge zrozumiec dlaczego tak szybko sie zmieniam. Gdzie ci 'przyjaciele' o ktorych pisalem? Gdzie ci 'koledzy' ? Gdzie są tamci ludzie? Przeciez teraz otaczam się kręgiem w ogole innych osób, prowadze inny tryb życia. A moi znajomi, o których tyle pisałem? Tez zmienili wszystko. Brakuje mi tylu osób... Najgorsze jest to ze dogadujesz sie z kims swietnie, spedzasz czas, masz wrazenie, ze tak bedzie juz do konca zycia, po czym kontakt slabnie, slabnie, az zupełnie urywa sie. To nie przez kłótnie, ale przez wspomniane przed chwilą 'słabniecie kontaktu'

Czuje sie chujowo. Mam wrazenie ze wszyscy mnie przesladuja, ze zza rogu ktos wyskoczy, ze nikt mnie nie lubi, boje sie odezwac do kogokolwiek, zmienilem sie bardzo. Kiedys bylem duszą towarzystwa. Teraz mam ochote spedzac czas z okreslonymi osobami, najlepiej nie pokazywac sie nigdzie publicznie. Nie wiem czy to schizofremia, czy psychoza amfetaminowa. Cos mi jest na pewno.

 

Czuje sie podle po Wielkanocy. Co ja robilem? Bo nie pamietam, czaszka boli nadal.

Oszukałeś Mnie! - Takim tekstem powitałem P. Szu

to było w gruncie rzeczy jedynie drobne kłamstewko, ale bylem za nie wkurwiony. Na ciebie i na Ł. Ba

Gdzie moi przyjaciele? Gdzie oni są?

Ł. Pa sie na mnie obrazil po Wielkanocy, ale ja nie kontaktowalem, na prawde uwazam ze nie zasluzylem na zrzucenie calej winy na mnie. Dostałem wstrzasnienia mózgu, stracilem przytomnosc. Nie bylem swiadom tego co sie dzieje. Zreszta marudziles jak panienka, ojeju i co teraz, o matko! i tak w kółko, az powaznie sie zastanawialem czy ci nie wyjebac zebys sie zamknął. To była zabawa na całego a to ze ty nie potrafisz sie pogodzic z pato to to mnie gowno obchodzi. Widocznie nie jestes gotowy na brze i nigdy nie bedziesz. Zawsze bedziesz szarą cipą, niefacetem.

K. Pod - z Tobą mam dobry kontakt, nawet mógłbym sie z toba czesciej widywac bo jestes git gościu. Założymy razem biznes?

Kokiiiiiiiiiiiiiś, Burdiiiiiiiiiiś, Hazardiiiiiiiiiiiiiiiiiiś i Chippendales, haha.

P. Ciem - Wziąłbym cie do swojego biznesu, masz leb. Jestes zajebistym czlowiekiem. Widujemy sie zdecyyyyyyyyyyyyyydowanie za rzadko.

M.U - jestes dziewczyną, ale jakto bylo? Po tym wszystkim wrzucam cie do 'worka przyjaciół' i juz mi na tobie nie zalezy, w kazdym badz razie nie w ten sposob

K.Paw - dziewczyna, prawie nie mamy ze sobą kontaktu. KURWA DLACZEGO!!!??? Wiem ze ty mnie bardzo lubisz i ja ciebie, ale to zawsze ja sie musze do ciebie odezwac, zawsze wspominamy nasze przygody i chcemy ich wiecej, ale ty nie potrafisz ich zainicjować. Jestes spontaniczna jak ja, pragniesz przygody i wspanialych wspomnien. Posiadasz ten skarb, ktory tak w ludziach cenie - spontanicznosc. Jakbym teraz do ciebie zadzwonil ze jedziemy za godzine stopem do Paryza, ty bys sie nie zastanawiala ani sekundy.

Rob. Wi. - jestes zajebistym czlowiekiem, i z mojej obserwacji wynika ze uczciwym, nie chcacym mnie wykorzystac. Mieszkasz tak daleko kurwa.. Nasze plany na WIelkanoc nie wypalily, razem z K.Paw :)) no niestety moze sie jakos jeszcze skontaktujemy. Badzo bym tego chcial.

 

K. Mys. - kurwa jestes tak pozytywną postacią, tak lojalną, radosną i inteligentną mordą. Gdy cie widze to od razu mam dobry humor jakikolwiek miałbym wczesniej. I umiesz sie napierdalac a to plus. Kurwa z tych powodow moglbym spedzac z toba kazda chwile. Jestes zajebistym czlowiekiem.

R. Kna - kurrwa! jak ty mnie wkurwiasz! ze kurwa chuj! pogadamy na ucho? zebym kurwa nie zobaczyl ze palicie i zebym tez kurwa nie zapalil czasem? razem kurwa z P.Bor.- bo ty sie zmieniles przy nim oporowo.

D. Bro. - kurwa, bylismy chyba najlepszymi ziomkami a tera? kontakt nam sie ujebal, ze szok. o czym ja bym z toba mogl gadac? nie widzialem cie tyle... od... okresu przed Bozym Narodzeniem nie wychodzilismy, tylko sie chyba raz czy dwa w autobusie spotkalismy. Jestes w ogole w Polsce? Dzwonilem raz do ciebie, nieodebrales, nie oddzwoniles. Zawsze oddzwaniales.

P. Le - jestes spoko. na prawde, ale.. no sam nie wiem, ale jakies  'ale' jest, tylko nie mam pojecia jakie.

 

Iga!!! co z nami?

Nie chce narazie dziewczyny na stałe żadnej, póki nie wezme sie za nauke, treningi, diete, czytanie ksiazek, zarób 195 zetonow

zrób zdjęcia zegarkom i sprzedaj je

wyślij sms-a do mar 30min

 

Potrzebuje pieniedzy na rozkrecenie biznesu!!

Potrzebuje współpracownikow!!

 

 

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika realiamojegozycia.

Informacje o realiamojegozycia


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wstęp wolny. ezekh114