hej słonka, długo mnie nie było, może mnie pamiętacie jednak ;)
wiedziałąm, zacznie się wrzesień i moje anorektyczne myślenie powraca, 2 dni nie wymiotuje, za to wieczorne wyrzuty sumienia, bo grubas...musze z tym walczyć jakoś
schudłam sobie do 48,5 kg
w zeszły czwartek zdałąm teorie 71/74 a praktyke bezbłędnie za 1 podejsciem na prawko ;D
a teraz męczą mnie już maturą
błągam o medycyne <3 mje marzenie, duuużo nauki
wracam do domu koło 18 i siadam do nauki zaraz też uciekam
bilansik:
śn:banan, jajko, chrupkie = 220
IIśn:jabłko, soczek, jogurt=280
ob:kotlety sojowe na kostce warzywnej, marchewka, pieczarki = 170
kol:budyń:=180
RAZEM: 850
jutro będzie 900
+30 min intensywnego treningu na basenie ;)
mój trener po 0,5 roku nieobecnośći się przyczepił, że za bardzo schudłam, pani pedagog gada, ze mam przestać rzygać, że padne przed maturą ;/