czuje pustke. to takie dziwne uczucie. czegoś mi brak. ale nie wiem czym to wypełnić
już nie chce cierpieć przez głupie zakochania. chce spotkać i zakochać się po raz ostatni w osobie z którą będę do końca życia. w końcu chce być szczęśliwa, czy to takie trudne do zrozumienia?