Chciałabym żeby zobaczyła kiedyś na mnie i powiedziała "Jestem z Ciebie dumna".
Chciałabym być częścią jej życia. Ich życia. Oparciem.
Silnym ramieniem. Otwartym uchem i umysłem. Nie przepełniona nienawiścią.
Złością.
Najbardziej nienawidzę siebie, wiesz?
Bo nie radzę sobie z tym gniewem. Nie radzę sobie ze sobą.
Przepełniają mnie skrajne uczucia. Robię krok w przód a zaraz potem trzy w tył.
Boję się.
O Ciebie, o nas.
I ten strach mnie paraliżuje.
Ale obiecuję, będziesz dumna.
Może wybaczysz.
Kiedyś.
23 WRZEŚNIA 2020
1 CZERWCA 2020
1 MARCA 2018
27 LUTEGO 2018
1 PAŹDZIERNIKA 2017
25 LIPCA 2017
20 KWIETNIA 2017
6 MARCA 2017
Wszystkie wpisy