Dzień 4

Dzisiaj od rana poza domem, nie miałam na nic czasu. Najpierw szkoła, później zakupy. Niedawno wróciłam do domu i musiałam sie  jeszcze wykłocić z bratem o komputer, który jest cały czas przez niego zajęty ;/ 

Jeszcze muszę zrobić jedną pracę na jutro do szkoły, teraz chwilę poćwiczę i idę spać bo jestem zmęczona i zdenerwowana, nie wiem co mam ze sobą zrobić.

Brakuje mi tej drugiej osoby... ale nie potrafię się zakochać w kimś zwykłym, szukam ideału a wiem że nigdy go nie znajdę. A kiedy widzę na mieście te wszystkie zakochane pary to czasami robi mi się przykro, że ja nie mogę sobie znaleźć kogoś w kim mogłabym się zakochać..

Sama nie wiem czego chcę i czego oczekuję od innych. Nienawidzę tego. 

Bilans:

ś: 2 parówki 

2ś: kanapka (2 razowe kromki, szynka, ogórek)

o: b smart (longer i frytki)

p: nic

k:nic

Aktywność
zaraz zrobię 8 min. legs