Potrzebny był ten czas świąteczny abyśmy mogły się na chwilę spotkać z przyjaciółkami :***
A potem piękna msza i spowiedź "u Józefa" :D
A potem jeszcze ubieranie choinki.. *___* Nawet mój Matys wstał do tej choinki i zawieszał bąbeczki :)
A teraz leci Nothing Hill i sobie oglądamy hihihi :D
A więc,
Dużo prezentów pod choinką, Błogosławieństwa od tego małego Dzieciątka
leżącego na sianku co się tak o nas troszczy,
dużo miłosci,
wspaniałej ciepłej atmosfery w domku,
czy gdzie tam zamierzacie spędzić Święta
i duuuzo zdrówka :***
Oraz, jak to mawia mój Matys - Smacznego jajka! ;DDD
http://www.youtube.com/watch?v=A_0feq3s_9I
oby wasze ogonki merdały tak jak mój ;3