Domi & ja.
fota z wczoraj...
wywoływać duchy nam się zachciało :D
wrzaski to chyba całe osiedle słyszało.
Domi: Pati to drzewo się na mnie gapi.
Ja: jakie drzewo? tu nie ma drzewa.
D: no wychyl się i zobacz.
j: o matko ono się gapi
obie: aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa......
najpierw wywoływałysy Marię Konopnicką.
potem jakieś dziecko...skończyło się na zgaszonych świeczkach i naszych wrzaskach.
boskooo było wczoraj :*
dzia Domisiu .
Kocham.!