photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LUTEGO 2013

Walka o przeżycie; dzień czwarty

 


A może ja to wszystko wyśniłam? Ostatnio mam ogromne kłopoty z odróżnieniem jawy od snu. W środku nocy chcę wstać i biec ratować świat, bo właśnie przed chwilą byłam fikcyjną postacią w fikcyjnym świecie. Najgorsze są te sny, z których nie mogę się wybudzić. Podświadomość obsadza mnie w roli głównej bohaterki, która ma za zadanie przeżyć największy horror, jaki tylko można sobie wyobrazić. Stworzenia, których panicznie się boję, zewsząd mnie atakują. Gorączkowo staram się wybudzić, ale muszę dojść do końca snu. A kiedy w końcu odzyskuję świadomość; wrzeszczę. Wrzeszczę tak głośno, że budzę rodziców. Nie mogą mnie uspokoić.
Może mój powrót do zdrowia też sobie wymyśliłam?

 

Your eyes are the mirror to take me to the edge again.