010.

Jołeczka. :3 Jak wam ferie mijają? Mi średnio, jestem przeziębiona ale nie zanudzam.

kieliszki do góry, wypijmy za błędy.

ja mam zimne dłonie. szkoda, że ty jesteś zimnym, egoistycznym draniem.

chwila, gdy bezdech tworzy jedność ze słabnącym tętnem.

pewnie, stań bliżej, poczuj mój zapach, podziwiaj. uwielbiam, kiedy nie radzisz sobie ze swoimi pragnieniami.

te kurewskie cząsteczki, które spływają po policzkach i rozmazują makijaż to jak domniemam, łzy się nazywają?

powieki są po to, żeby nie patrzeć jak odchodzisz.

kiedy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować.

wrażliwy? czuły? delikatny? weź sprawdź bo może to kobieta.

wyobrażałam sobie ciebie z innymi dziewczynami. i wiesz co? ze mną było ci najlepiej.

chociaż pierdolę różne farmazony to wiedz, że bardzo cię kocham.

w kieszeni butelka Lecha, w ręku nie do końca wypalony papieros, bluza o zapachu jego ulubionego perfum, delikatne dłonie i namiętne usta.

jesteś moim najlepszym snem. snem, o jakim przyszło mi teraz śnić.

spojrzała smutno w jego stronę. uśmiechnęła się. to w końcu ona pozwoliła mu odejść. kochała go tak mocno, że była nawet skłonna pozbawić cię sensu życia. wiedziała, że z tamtą drugą będzie szczęśliwszy. wiedziała też, że bez niego będzie jej ciężką. nikt nie rozumiał jej decyzji. ale ona i tak wiedziała, że postąpiła właściwie. wiedziała też, że pewnie nieraz spotka go z nią. lecz gdy zobaczy jego uśmiech znów będzie szczęśliwa.

myślisz że jak znikniesz pod byle jakim pretekstem a potem nagle się pojawisz powiesz"kocham Cię" i pocałujesz to uczucie ponownie powróci? no niestety to prawda.

wyzywał ją od najgorszych, zablokował na wszystkich możliwych portalach, zerwał kontakt. ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat miał wpierdol na miejscu. tak, nie przestał jej kochać, mimo, że wmawiał sobie codziennie coś innego.

 z reguły nie jestem grzeczna i romantyczna, ale dla Ciebie mogę być aniołem i jeść kolację przy świecacach.

założę sobie koszulkę z napisem "free hugs", wyjdę na osiedle i bez skrupułów się do Ciebie przytulę.

jak uzbieram na czołg to macie przejebane.

jeśli głupi ma zawsze szczęście, to ja jestem po prostu zajebiście inteligentna.

'pogadamy w domu', groźniejsze od 'masz wpierdol'.

jeszcze przyjdzie taki dzień, że tak się spijesz i położysz spodnie do łóżka, a siebie powiesisz na krześle. 

uwielbiam facebook'a za zadawanie mi notorycznie pytania o atrakcyjność tyłka mojego księdza.

jeśli myślisz, że przejdę na pop i będę słuchać bieberka to jesteś kurwa w błędzie.

to moja chora bajka, ten nienormalny syf, tu wilk zgwałcił kapturka i zaraził go HIV.

nie gap się tak bo ci oczy w ciążę zajdą .

czy świat schodzi na psy ? nie sory, nie mówmy o psach bo napadnie nas banda 9-letnich przedstawicieli.