Miałam częściej zaglądać,ale zapominam ciągle ;)
a u nas nic ciekawego,nie możemy jeździć przez co najmniej 3 tygodnie,bo Rudzielec sierota na padoku nacciągnał sobie łopatkę.
Zamiast jazdy codziennie chodziym sobie do lasu na spacerki :)
Świeta,święta i po,w ogole nie odczułam tych świat :p no ale koniec sielanki ,bo jutro szkoła :( a za 2 tygodnie egzaminy,coś czuje,że nie pójdą one za dobrze ;__;
aaa no i bym zapomniała,2 tygodnie temu kurs L2 JNBT,co tu dużo mówić CUDO :D powoli wdrażam niektóre ćwiczenia,te które sierota moja może wykonać :p ładnie mu wychodzą musze przyznać :)