Oto moje chłopaki. Po prawej Wiktor, po lewej Konrad. Ogólnie dzisiaj Dzień Matki. W prezencie od moich chłopaków miałam od cholery nerwów i nawet zostało mi mieszkanie do sprzątania. Wiedziałam, że mogę na nich lizyć. Przynajmniej mamusia nie będzie się nudzić wieczorem^^
Jutro poniedziałek....nie lubimy poniedziałków