photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LISTOPADA 2016

Emigracja szkodzi. Nie będę Mickiewiczem. Będą tylko smutne wiersze o miłości.

Komentarze

~lordhart to ja wyślę słaby wiersz, troche o śmierci, troche o miłości


Białe zgliszcza które zostały po naszym oddechu
Przypominają mi o moim ciemnym płaczu
Który rozbrzmiewał w cichym pokoju
Towarzyszyły mi komunistyczne meble
I strach że zostanę człowiekiem
którym teraz jestem

Srebrne łzy powoli skapywały z mojej twarzy
Aż minęła wiosna, całkiem niepoważna
I nastała zima stuletnia
Paliłem ogniska z nadziei i książek
Umierałem i rodziłem się
wsłuchany w śmiech Uroborosa

Przekłuty mieczem , opleciony bladym milczeniem
Zastygły w słowach
Patrzyłem w zwierciadło owiane pajęczyną

Starałem się unieść własne kości
Aż do nieskończonej dali na obrazach holenderskich mistrzów
która jest jak sny proroków

Ta nieskończona dal przypomina mi że
jest wątła nitka między niebem a ziemią
Nitka wypruta z twojej czarnej sukni

Unosi się na wietrze jak wypłowiały sztandar
Patrzę w niebo i układam karty na stole
Na nic to. Na nic to że mówiłem językami ludzi i aniołów
I szukałem diamentu w skrzydle popiołu
Usta pokryły się pleśnią i popiołem
Ciało obrosły traktaty i napisy
Ręka gładzi wszystkie sny świata

Pozostało mi milczeć o tym co nie do końca wyjawione
I wskrzeszić boga z wieży złamanego palca
Stając nad wyschniętymi źródłami miłości
09/11/2016 21:38:25
ravre piękne
30/11/2016 12:27:28

Informacje o ravre


Inni zdjęcia: 1446 akcentova1446 akcentova:) dorcia2700Poczuły wiosnę bluebird11* * * * takapaulinkaZarosło. ezekh114Maskotek pamietnikpotworaKlasyka tematu judgafNa dobranoc czarny.... halinamOstatni LOT bluebird11