Heh I co tu pisać ?
O czym ?
O tym Jak wszystko się pierdoli ?
Czy może o tym ,że na własne życzenie stałam się wrakiem człowieka ,wypranym z emocji i bezwartościowym śmieciem.
Wszystko po kolei Jak domek z kart rozpada się . Tylko dlaczego ja nadal stoję ?
Może już niedługo. Jutro szpital . Matka zmusiła mnie żebym szła ,przecież nic mi nie jest ale jednak się uparła.
Maybe this is where it all ends ...