Rok temu radziłeś mi jaką wybrać szkołę, gdzie zamieszkać, praktycznie sugerowałeś co mam zrobić ze swoim życiem. Nie posłuchałam, może inaczej by to wszystko teraz wyglądało. Może.. Chciałam myśleć bardziej przyszłościowo, choć mogłam ratować to, czego teraz mi brakuje.. Teraz mówisz, że będziesz tęsknił, ja też tęsknię. Każdej niedzieli, kiedy tylko wsiądę do autobusu..
tak. chcę żebyś był. nie widzisz tego. nie ma sprawy. mnie też nie musisz.